Tak naprawdę kremy niekomedogenne to w szczególności te, które polecane są przy cerze problematycznej, czyli trądzikowej. Tutaj z pomocą przychodzi marka La Roche-Posay, która ma w swojej ofercie między innymi taki produkt, jak Effaclar H Iso-Biome kojący krem myjący przeciw niedoskonałościom. La Roche-Posay Anthelios Ultra, bezzapachowy krem do skóry twarzy oraz okolic oczu, SPF 50+ Krem nie powoduje szczypania oczu. Bardzo wysoka ochrona przed promieniowaniem (SPF 50+) UVB oraz UVA. Technologia XL Protect™ oparta na systemie filtrów przeciwsłonecznych. Zobacz Krem nawilżający do twarzy La Roche-Posay Hydraphaese dzień i noc 50 ml w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. cash. Wg trafności Wg popularności od najnowszych od A do Z od Z do A Wg ceny: rosnąco Wg ceny: malejąco La Roche-Posay Effaclar H Iso - Biome, kojący krem myjący przeciw niedoskonałościom, 200 ml La Roche-Posay Effaclar H Iso - Biome, kojący krem myjący przeciw niedoskonałościom, 390 ml La Roche-Posay Toleriane Dermallergo, krem do twarzy, regenerująca pielęgnacja nawilżająca, 40 ml La Roche-Posay Toleriane Dermallergo, krem pod oczy, regenerująca pielęgnacja nawilżająca, 20 ml La Roche-Posay Toleriane Ultra Dermallergo, kojące serum nawilżające, skóra wrażliwa i skłonna do alergii, 20 ml La Roche-Posay Anthelios Dermo Pediatrics, ochronne mleczko do twarzy i ciała dla niemowląt i dzieci, SPF50+, 250 ml La Roche-Posay Lipikar AP+, olejek myjący uzupełniający poziom lipidów, przeciw podrażnieniom skóry, 750 ml La Roche-Posay Toleriane Teint, kojący podkład korygujący, 13 Sand Beige, 30 ml La Roche-Posay Toleriane Teint, kojący podkład korygujący nr 15, złoty, 30 ml La Roche-Posay Lipikar Baume AP+M, balsam do ciała, skóra sucha i atopowa, od urodzenia, 400 ml La Roche-Posay Effaclar, żel oczyszczający do skóry tłustej i wrażliwej, 400 ml La Roche-Posay Hydraphase UV Intense Legere, krem intensywnie nawilżający o lekkiej konsystencji, SPF 20, 50 ml La Roche-Posay Nutritic Intense, intensywna pielęgnacja odżywczo-regenerująca do skóry suchej, 50 ml La Roche-Posay Redermic C, intensywnie nawilżająca i ujędrniająca pielęgnacja przeciwzmarszczkowa pod oczy, 15 ml La Roche-Posay Hydreane Riche, głęboko nawilżający krem do skóry wrażliwej, 40 ml La Roche-Posay Anthelios Dermo Pediatric, ochronne mleczko do twarzy i ciała od 6 miesiąca, SPF50+, 50 ml La Roche-Posay Hydraphase HA Light, intensywnie nawilżający krem o lekkiej konsystencji, 50 ml La Roche-Posay Cicaplast B5, żel silikonowy wspierający regenerację naskórka, 40 ml La Roche-Posay Lipikar AP+, olejek myjący, uzupełniający poziom lipidów przeciw podrażnieniom skóry, 200 ml La Roche-Posay Cicaplast Baume B5, kojący balsam regenerujący, SPF50, 40 ml La Roche-Posay Lipikar Baume AP+M, balsam do ciała, skóra sucha i atopowa, od urodzenia, 200 ml La Roche-Posay Lipikar Syndet AP+, krem myjący do ciała uzupełniający poziom lipidów, od urodzenia, 400 ml La Roche-Posay Substiane, krem odbudowujący pod oczy (dawniej Substiane + ), 15 ml La Roche-Posay Cicaplast Baume B5, kojący balsam regenerujący, 100 ml Cicaplast Baume B5 Produkty firmy La Roche-Posay z serii Cicaplast Baume B5 zostały stworzone z myślą o bardzo suchej, piekącej i podrażnionej skórze niemowląt, dzieci i dorosłych. Składniki balsamów przynoszą ulgę popękanemu i wrażliwemu naskórkowi już po pierwszym zastosowaniu. W składzie produktów znajdują się pantenol - inaczej prowitamina B5, łatwo wnika w głębsze warstwy skóry. Poprawia jej nawilżenie, łagodzi podrażnienia i zmniejsza świąd, masło Karite - (inna nazwa to masło shea) to olej z nasion afrykańskiego drzewa. Surowiec jest źródłem witaminy A oraz E. Zabezpiecza skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, przyspiesza gojenie ran i łagodzi zaczerwienienia, tokoferole - to nazwa zbiorcza używana w stosunku do związków wchodzących w skład witaminy E, która chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, gliceryna - nadaje gęstość kosmetykom, jest silnie higroskopijna (co oznacza, że wiąże wodę) oraz nawilża suchą skórę, madekasozyd - pozyskiwany jest z wąkrotki azjatyckiej. Wykazuje działanie przeciwzapalne i regenerujące. Stosować zgodnie z zaleceniami producenta w ramach codziennej pielęgnacji. Cicaplast Baume B5 dostępny jest również z filtrem przeciwsłonecznym SPF50. Przyczyny skóry suchej i podrażnionej Przesuszona i pękająca skóra twarzy oraz ciała to częsty i nieprzyjemny problem. Bywa ona narażona na podrażnienia, zaczerwienienia i świąd. W związku z tym dobór kosmetyków do codziennej pielęgnacji nie może być przypadkowy. Przyczyny suchości to przede wszystkim obniżona zdolność do zatrzymywania wody w naskórku oraz zbyt mała ilość lipidów w warstwie rogowej. Ma na to wpływ wiele czynników, w tym nieodpowiednia dieta, ilość i rodzaj przyjmowanych leków, ekspozycja na słońce lub niską temperaturę. Zarówno grzejące kaloryfery, jak i klimatyzacja także nie są sprzymierzeńcami wrażliwej i suchej skóry. Takie problemy dermatologiczne mogą być również spowodowane wahaniami hormonalnymi, np. w przebiegu ciąży lub menopauzy, lub chorobami ogólnoustrojowymi, w tym cukrzycą lub zaburzeniem funkcjonowania tarczycy. Cera sucha tuż po umyciu jest napięta i zaczerwieniona. Bywa podatna na podrażnienia, swędzi i często się łuszczy. U osób z takim rodzajem skóry szybciej tworzą się zmarszczki. Jest także wrażliwa na kremy o bardzo intensywnym zapachu lub o działaniu matującym/wysuszającym. Taki rodzaj naskórka wymaga specjalistycznej i łagodnej pielęgnacji, np. preparatami z serii Cicaplast Baume B5. Dbanie o cerę suchą, wrażliwą i skłonną do podrażnień Ten rodzaj skóry wymaga specjalistycznej pielęgnacji, opartej na składnikach nawilżających, natłuszczających oraz wspomagających gojenie się podrażnień. Przy myciu twarzy i ciała ważne jest zachowanie odpowiedniego pH oraz wykorzystywanie kosmetyków, które nie powodują wysuszenia. Po oczyszczeniu skóry należy nałożyć cienką warstwę balsamu np. Cicaplast Baume B5, La Roche Posay. Każdego dnia należy nakładać na twarz nawilżający krem z wysokim filtrem UV, aby uchronić się przed przesuszającym działaniem słońca. Krem na noc powinien mieć nieco bogatszy skład i bardziej tłustą konsystencję. Nie zaleca się zmywania makijażu skóry suchej preparatami na bazie alkoholu. W tym przypadku znacznie lepiej sprawdzą się delikatne płyny micelarne lub mleczka, które dodatkowo nawilżają. Aby pozbyć się martwego naskórka, raz w tygodniu można wykonywać się łagodny peeling enzymatyczny. Nawilżanie skóry od wewnątrz Oprócz odpowiednio dobranych kosmetyków równie ważna jest właściwa dieta, która pozwoli na odżywienie komórek skóry. W codziennym menu powinny znaleźć się produkty zawierające niezbędne nasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), znajdujące się w morskich rybach, avocado, orzechach oraz dobrej jakości olejach. Ponieważ sucha skóra potrzebuje nawilżenia, należy pić odpowiednią ilość wody – zgodnie z potrzebami swojego organizmu. Aby urozmaicić jej smak, dobrą praktyką jest dodawanie do niej listka mięty i kawałka cytryny lub innego cytrusa. Taki zabieg sprawi, że napój nie tylko nawodni, ale i dostarczy skórze antyoksydantów. Można ją okazjonalnie zastępować zieloną herbatą oraz ziołami. Należy jednak pamiętać o tym, że picie wody powinno pozostawać podstawowym sposobem nawodnienia organizmu. Na stan skóry negatywnie wpływa palenie papierosów, które nie tylko może powodować nieestetycznie wyglądające przebarwienia, ale i przyspiesza starzenie się skóry. MAKEUP Marki La Roche-Posay Kremy do twarzy Odbudowujący krem przeciwstarzeniowy do skóry normalnej i suchejLa Roche-Posay Substiane Visible Density and Volume Replenishing CareOba kremy kupiłem żonie - jedno słowo - SUPER Jest bardzo krem do twarzy z kwasem hialuronowymLa Roche-Posay Hyalu B5★★★★★Bardzo udany zakup,w dobrej cenie. Po prostu świetny! krem nawilżający zmniejszający skutki uboczne silnie wysuszającej kuracji dla skóry problematycznejLa Roche-Posay Effaclar H Iso BiomePolecam jak najbardziej! nawilżający krem do twarzy (SPF 20)La Roche-Posay Hydraphase UV Intense Legere Long Lasting Intense Rehydration SPF20★★★★★Lekki, szybko się wchłania, pięknie pachnie. Od kiedy używam kosmetyków La Roche Posay zniknęły moje problemy z różnymi zwalczający niedoskonałości skóry SPF 30La Roche-Posay Effaclar Duo ( + )★★★★★Świetny krem, szczerze polecam dla osób z broblematyczną cerą, krem do skóry wrażliwejLa Roche-Posay Hydreane Legere★★★★★Na ten moment mój ulubiony krem. Kończę trzecie opakowanie , skóra jest po... cały krem nawilżającyLa Roche-Posay Rosaliac UV Legere★★Nie ma dzialania na mojej skorze. Tylko tlusty polysk. Zdecydowanie nie korekcyjny do walki z niedoskonałościami skóryLa Roche-Posay Effaclar Duo+Używam go od tygodnia i widzę krem do skóry łojotokowejLa Roche-Posay Kerium DS Pro-Desquamating Soothing Face Care★★★★★Świetny krem! Efekt widoczny po pierwszym użyciu. Blizny i plamy... cały pielęgnacja kojąca do skóry nadwrażliwej i alergicznejLa Roche-Posay Toleriane Ultra Intense Soothing Care★★★★★Bardzo dobrze nawilża. Koi. Krem uratował moja skórę po alergii 8 HIT! 58 % kupi ponownie Sprawdź ceny Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy. Zobacz hity sprzedażowe REKLAMA Zdjęcia recenzentek Opis produktu Zgłoś do moderacji Odpowiedni do skóry wrażliwej lub reaktywnej, wrażliwej na słońce oraz promieniowanie UV. Alergie słoneczne. Intensywne nasłonecznienie. Można stosować wokół oczu. Odporny na pot. Innowacja dla wrażliwej skóry wokół oczu: nie podrażnia, nie powoduje szczypania. *Zaprojektowany, by minimalizować szczypanie oczu. Minimalistyczna formuła zapewniająca maksymalną ochronę. 12 składników mniej w porównaniu do poprzedniej formuły. Bez parabenów. Bez konserwantów. W opakowaniu ochronnym. Technologia XL-Protect dla bardzo wysokiej i fotostabilnej ochrony UVA/UVB o szerokim spektrum. Optymalna ochrona SPF 50+ wzmocniona przeciwko promieniowaniu UVA (bardziej rygorystyczna, niż zalecana w Europie dla produktów chroniących przed słońcem) dzięki opatentowanemu systemowi filtrowania Mexoplex® połączonemu z kojącą wodą termalną La Roche-Posay o działaniu antyoksydacyjnym. Deklarowana ochrona UVA/UVB jest osiągana przy ilości filtra 2 mg/1 cm2 skóry (czyli minimum 1-1,25 ml na samą twarz; 1,5-1,8 ml na twarz i szyję; ok. 30 ml na całe ciało). Składniki Aqua / Water, Diisopropyl Sebacate, Glycerin, Bis-Ethylhexyloxyphenol, Methoxyphenyl Triazine, Alcohol Denat, Propanediol, Ethylhexyl Salicylate, Ethylhexyl Triazone, C12-22 Alkyl Acrylate/hydroxyethylacrylate Copolymer, Drometrizole Trisiloxane, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Aluminum Starch, Octenylsuccinate, Silica, Tocopherol, Isopropyl Lauroyl Sarcosinate, Acrylates Copolymer, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/Vp Copolymer, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Scutellaria Baicalensis Extract / Scutellaria Baicalensis Root Extract, T-Butyl Alcohol, Terephthalylidene, Dicamphor, Sulfonic Acid, Triethanolamine, Xanthan Gum Pokaż wszystkie Schowaj Recenzje 36 Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5 Filtruj recenzje 36 Sortuj recenzje Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 3 5 /5 HIT! 12 października 2021, o 16:39 Kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: kilka opakowań Jest naprawdę świetny - spełnia swoje zadanie, nie uczula, nie zapycha, nie powoduje łzawienia oczu, jednak jak większość kremów z filtrem stosunek ceny do wydajności nie uszczęśliwia. Byłoby to może do zniesienia, gdyby był łatwo dostępny i możliwe było znalezienie go na promocjach, jednak z dostępnością bywa bardzo różnie, a rozrzut cenowy pomiędzy poszczególnymi sklepami sięga nawet 50 zł za tubkę. Świetny produkt, ale trudny do uzupełnienia. ZALETY: - lekka formuła - nie uczula, nie zapycha - nie powoduje łzawienia - przyzwoita wydajność jak na kosmetyk tego typu - delikatny, niedrażniący zapach - wygodna pompka, nie zacina się i nie trzeba się mocować z opakowaniem ;) WADY: - trochę za wysoka cena - adekwatna do jakości, ale krem zbyt szybko się kończy, żeby móc pozwolić sobie na częsty zakup lub robienie zapasów - trudno dostępny Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 60 5 /5 13 czerwca 2021, o 22:08 Kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Przede wszystkim zacznę od tego, że mam cerę suchą, Ten krem to tak naprawdę mój pierwszy SPF dedykowany specjalnie do twarzy, ale sprawdza się u mnie tak rewelacyjnie, że nie wiem, czy chcę go zmieniać. Używam rekomendowaną ilość rano. Krem nakładam na krem nawilżający jak i solo. Okazało się, że nawilża na tyle dobrze, że nie potrzebuję kremu nawilżającego i traktuję ten krem jako krem na dzień. Krem ma kolor lekko żółty, jest bezzapachowy, konsystencja jest dość dziwna. Łatwo go wydobyć z opakowania, jednak gorzej z rozprowadzeniem- trzeba to robić szybko i sprawnie, ale da się tego nauczyć- aplikacja nie sprawia mi na ten moment problemu. Krem nie roluje się pod makijażem, nie bieli, nie wyświeca się w ciągu dnia i nie zapycha buzi, Nie czuję nawet, że mam na twarzy krem z filtrem, Nie dzieje się nic złego nawet podczas wysokich temperatur, kiedy skóra się poci. Jeśli chodzi o wady- krem niestety jest drogi, ale bez problemu da się go upolować w promocji. Oprócz tego, na początku drażnił mi oczy, teraz wszystko jest już ok. ZALETY: -nie zapycha -nie bieli -nie zostawia tłustej warstwy -nie wyświeca się w ciągu dnia -nie czuć go na twarzy -dostępność/ częste promocje WADY: -cena -podrażniał oczy na początku użytkowania -ciężko rozprowadza się na twarzy Dodanych produktów: 1 Napisanych recenzji: 58 4 /5 24 kwietnia 2021, o 22:06 Nie wie, czy kupi ponownie Używa produktu od: 2 tygodnie Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną z tendencja do zapychania i wypryskow. SPFów uzywam na co dzień. Zacznę od plusów tego produktu. Pierwszy spf, który rzeczywiście się nie wyswieca, jak to w praktyce bywa z takimi produktami. Bardzo szybko się wchłania, więc nakładam go partiami żeby uniknąć smug. Naprawdę trzeba bardzo porządnie go rozsmarować, a następnie wklepać żeby nie pozostawił smug, gdyż bardzo szybko zapycha na twarzy i niestety jest problem z rozsmarowaniem. Jest bezzapachowy i nie podrażnia oczu. Co do oczu- to wielki plus! Większość spfow powodowało u mnie dosłownie płacz pod koniec dnia, co było uciążliwe i wręcz paraliżujące. Niestety, po kilku warstwach (czasem też po jednej) moja twarz wygląda jak posypana mąką. Nie poddawałam się i próbowałam nakładać go na różne sposoby: 1. Sam spf bez kremu 2. Nakładałam go tylko na serum z 3. Nakładałam go na krem nawilżający 4. Rozprowadzałam go na twarzy w jednym kierunku, bo spotkałam się z opiniami ze w taki sposób uniknę rolowania (wierząc że w ten sposób tez uniknę efektu posypania twarzy mąką). Niestety jestem już na wykończeniu opakowania a dobrego sposobu nie opanowałam. Niestety wyjście na miasto po jego nałożeniu jest wręcz dla mnie wstydliwe. Moje brwi i włosy są cale w białym proszku, na szyi strasznie się roluje, na twarzy pełno białych smug. Mialam nadzieję, że jakoś go rozpracuje i zostanie że mną na dłużej jednak chyba skończy się na tym opakowaniu. A szkoda, bo zapowiadał się bardzo fajnie. Tym bardziej, że do najtańszych nie należy. ZALETY: - nie wyswieca się - wygodne opakowanie WADY: - zostawia biały proszek na twarzy Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 114 2 /5 18 marca 2021, o 14:35 Nie kupi ponownie Używa produktu od: miesiąc Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Zakupiłam ten krem za około 70 zł. Mimo, ze lubię kilka produktów z La Roche ten jest dla mnie kompletnym nie porozumieniem. Kupiłam go jako zabezpieczenie przed słońcem przy Izoteku. Krem po wyciśnięciu jest lekko żółtawy po nałożeniu na twarz skóra się po nim świeci co dla mnie nie jest problemem. Natomiast chwile po nałożeniu kremu okropnie on się roluje na mojej twarzy i osypuje na ubrania. Zaraz po zastosowaniu krem moje okulary są jakby okurzone. Na pewno więcej nie zakupie tego kremu tym bardziej nie za taka cenę. ZALETY: -bezzapachowy WADY: -roluje się -skóra po nałożeniu się świeci -cena nieadekwatna do jakości Dodanych produktów: 157 Napisanych recenzji: 1080 1 /5 8 stycznia 2021, o 14:02 Nie kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Wciąż trwam w poszukiwaniach jakiegoś fajnego filtra miejskiego do używania każdego dnia i w ramach poszukiwań i dobrych ocen na Wizażu oraz poleceń kilku koleżanek postanowiłam przetestować Antheliosa. Miał być super dla wrażliwej skóry (czyli do każdej skóry,, która jest w jakiś sposób uwrażliwiona, ale jakoś mi się w to nie chce wierzyć) i nie szczypać w oczy. Rzeczywistość okazała się jednak inna, bo ten filtr jest beznadziejny. Mamy tutaj tubkę z nakrętkną i pompkę, niby spoko, bo jest to 'czysta' opcja, ale tuba z dziubkiem by w zupełności wystarczyła i byłoby po pierwsze - mniej plastiku, po drugie - lepsze dozowanie. Pompka niby działa bez zarzutu i wszystko jest ok, ale przy końcu opakowania, kiedy produktu jest jeszcze dużo w środku to się zacina, bo nie nabiera całej 'porcji' kosmetyku i nim pluje, czyli mimo że jest jeszcze dużo i tak trzeba rozciąć opakowanie, co w przypadku tubki z dziubkiem (albo i nawet po prostu normalnej tubki z dziurką) byłoby do uniknięcia i rozcinać trzeba by było tylko już na samiusieńkim końcu. Krem jest koloru jasnożółtego i już nałożony na palec wydaje się strasznie klejący, taki plastikowo-gumowaty, nie umiem tego określić, ale strasznie nieprzyjemny, na twarzy rozprowadza się dobrze, nie ma zapachu i można nałożyć ilość bliską tej, która odpowiada deklarowanej przez producenta ochronie. Niestety nałożony blisko oczu lekko podszczypuje, a miał być niby przystosowany pod oczy. Druga sprawa jest taka, że mając go na twarzy czuję, jakbym miała nałożone taką gumową maskę, czuję dosłownie zaklejenie skóry, mam wrażenie, że moje pory są zapchane i skóra w ogóle nie oddycha. Jest taki strasznie tłusty, nie w sensie łoju, ale właśnie klejenia się. Nawet jeśli daję mu czas na twarzy, to on wciąż się klei, jeśli nie nakładam makijażu, to on się klei cały dzień. Po prostu siedzi na skórze. I rozumiem, to jest filtr, ale za taką cenę można to chyba było zrobić lepiej. Niby jest też do skóry wrażliwej i nadreaktywnej, ale jakoś mi sie nie wydaje, że bycie takim klejuchem i oblepienie naszej skóry z jakimkolwiek problemem (np uwrażliwiona skóra z trądzikiem) jej jakkolwiek pomoże, a wręcz przeciwnie. Czasami odnosze też wrażenie, że mnie podszczypuje i ściąga, a mam skóre mieszaną w stronę suchej. Po nałożeniu on się świeci bardzo mocno, co mi jakoś tak specjalnie nie przeszkadza, bo lubię efekt świetlistości, ale nie wyobrażam go sobie na skórze tłustej, czy nawet takiej zwyczajnie mieszanej. Dodatkowo nie nawilża wcale, nosząc go mam wrażenie maski, ale pod spodem odczuwam, że skóra się dusi i woła o nawilżenie, natomiast jak próbowałam nałożyć pod spód krem nawilżający, to on nie do końca z nim współpracował. Makijaż kiepsko na nim wyglada, nawet jeśli odczekam 30 min, nawet jeśli odczekam godzinę. Nie współpracuje z niekórymi podkładami wcale, inne go odklejają od skóry (wciąż odniesienie do tego że on jest jak taka gumowata maska). W ciągu dnia świecenie pojawia się bardzo szybko, ale czemu się dziwić, skoro on dosłownie zakleja skórę i ona się broni produkcją większej ilości łoju? Czuć go cały dzień, oczy też pieką cały dzień, także nie polecam nakładać pod oczy ani na powieki. Dokładania w ciągu dnia nie próbowałam, bo jestem w pomieszczeniach z dala od okien i może to by się sprawdziło ale nie wiem i nie sprawdzę, bo nie wyobrażam sobie jeszcze w ciągu dnia dokładać tej gumowej maski na moją i tak już umęczoną skórę. Jest po prostu bardzo nieprzyjemny w stosowaniu. Nawet na szyję jest za mocnym klejuchem... Chciałam używać na dłonie, ale za bardzo mi przeszkadza to uczucie zaklejenia i chce umyć natychmiast swoje ręce. Tak samo chcę je umyć od razu po aplikacji tego kosmetyku na twarz. Także powiedzmy sobie szczerze, słabo mi się robi, jak mam go nałożyć na buzię, więc pomimo stabilnego filtra w składzie nie jest to produkt, po który sięgam z przyjemnością. Nie jest to produkt, po który w ogóle mam ochotę sięgać i się z nim męczę. Na plus mogę zaliczyć jedynie to, że nie ma zapachu i ten stabilny filtr, ale cala reszta leży i kwiczy. Sama z niechęcią zużyję tego klejucha na szyję i mooooże na dłonie o ile nie będę miała wielkiej awersji, ale więcej nie kupię i nie mogę go polecić. Wizażanki najczęściej polecają: Dodanych produktów: 5 Napisanych recenzji: 110 1 /5 16 września 2020, o 18:57 Nie kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Absolutnie nie nadaje się do cer mieszanych i tłustych, może dobrze sprawdzi się dla suchej. Wady: - wchłanianie okropne, po 15 minutach muszę zbierać bibułką tłustą warstwę jaką pozostawił - nie nadaje się pod makijaż -cera świeci się właściwie po nim przez cały dzień, mimo zbierania sebum co dwie godziny - czuję go na twarzy Nie polecam, może i filtr przeciwsłoneczny jest dobry ale co z tego jak nie da się go na twarzy używać. Muszę go zużyć do ciała. Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 1 1 /5 2 września 2020, o 11:24 Nie kupi ponownie Używa produktu od: 2 tygodnie Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Zaczęłam już smarować ręce, żeby szybciej się skończył. Pozostawia na twarzy tłusty i w dodatku klejący film. Czuję się jakbym wysmarowała twarz klejem szkolnym w sztywcie. Cały czas czuję, że go mam na sobie. Moja skóra się w nim dosłownie parzy. Absolutnie nie ma żadnej mowy o reaplikacji. Świecę się jakbym się posmarowała olejem słonecznikowym. Potrzeba tony pudru, żeby go zmatowić. Dziwnie podszczypuje. Mnie zapchał. Never again. ZALETY: + dozownik + brak perfum WADY: - świeci się - zakleja - zapycha - uczucie maski - podszczypuje - nakładka na dozownik odpada w torebce Dodanych produktów: 69 Napisanych recenzji: 317 4 /5 1 września 2020, o 18:57 Nie kupi ponownie Używa produktu od: 2 tygodnie Wykorzystała: kilka próbek Słowem wstępu: oceniam na podstawie kilku próbek, które wystarczyły mi aby przetestować produkt i w sumie się cieszę, że w takiej formie go otrzymałam, bo nie do końca spełnił moje oczekiwania. Moja skóra: sucha, wrażliwa, bardzo reaktywna na słońce, opala się na typowego polaczka-buraczka. Jak stosowałam? Na całą twarz o poranku dla zabezpieczenia jej przed promieniowaniem. Próbki otrzymuje się w postaci saszetek, mocno zgrzanych, więc ciężko się je otwiera, polecam rozciąć nożyczkami. Sam krem jest delikatnie żółtawego koloru, niby lekki ale jednak w moim pierwszym odczuciu tłustawej konsystencji i tak też zachowuje się na twarzy, czego ja osobiście bardzo nie lubię. Zaznaczę raz jeszcze że mam suchą cerę i mnie wyświecił, więc nie wyobrażam sobie jak wyglądałaby cera mieszana czy tłusta. Producent zapewnia, że jest odpowiedni do skóry wrażliwej - a u mnie jednak odrobinę mnie podrażnił, szczególnie w okolicy oczu, nie szczypał co ptawda ale jednak komfortu nie miałam (a miała być innowacja dla tej wrażliwej strefy okolic oczu) Odnośnie samej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem to faktycznie wysoki filtr 50+ sprawdza się znakomicie przy reaktywnej, wrażliwej na słońce oraz promieniowanie UV skórze. Na plus: bezzapachowa formuła bez parabenów i konserwantów, z kojącą wodą termalną La Roche-Posay o działaniu antyoksydacyjnym w składzie. Po mojej krótkiej acz intensywnej przygodzie, raczej do niego nie wrócę głównie ze względu na dyskomfort w okolicach oczu, za który odejmuję gwiazdkę, ale jednak to dobry, solidny, stabilny i wysoki filtr. Dodanych produktów: 2 Napisanych recenzji: 77 5 /5 HIT! 12 czerwca 2020, o 21:47 Kupi ponownie Używa produktu od: rok lub dłużej Wykorzystała: jedno opakowanie Zawsze mam problem z kremami pod oczy a i większość kremów do twarzy z filtrem powoduje, że gdy tylko krem podparuje, oczy pieką niemiłosiernie a w konsekwencji puchną i wyglądam jak córka Frankensteina. Nigdy nie lubiłam LRP, marka kojarzyła mi się z lepiącymi, bielącymi, ciężkimi mazidłami. Ten krem prawie na siłę wcisnęła mi konsultantka w Super Pharm, przysięgając, że na pewno mnie nie uczuli. Faktycznie zero reakcji alergicznej, fajna, raczej lekka konsystencja i idealna ochrona przeciwsłoneczna. Na co dzień stosuję marki koreańskie z filtrem 50 ale podczas wakacji, gdy skóra narażona jest bardziej na ekspozycję słoneczną zawsze, od lat wybieram marki apteczne. Pierwszy raz mam krem, który spełnia wszystkie moje wymagania: chroni, nawilża, nie zapycha, poprawia wygląd skóry a do tego nie podrażnia oczu. Zostanę mu wierna. ZALETY: Na prawdę nie podrażnia oczu u alergika. WADY: Wysoka cena Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 19 5 /5 HIT! 11 czerwca 2020, o 08:35 Kupi ponownie Używa produktu od: miesiąc Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania Filtrów chemicznych unikałam jak ognia. Z resztą i te mineralne sprawiały mi tyle kłopotów przez ostatnie 2-3 lata (znaczne zaostrzenie AZS i niekończąca się egzema między ustami a nosem), że używałam nie tak sumiennie jak niegdysiejsza filtromaniaczka, którą byłam. Bielenie filtrów mi nie przeszkadza, gorzej, jak blokują pocenie się, a ilość minerałów wysysa całą wilgoć z mojej suchej skóry mimo zapewnień, że to specyfik do skóry suchej. Do tego nawet te dla noworodków mają dodatek zapachu... Po wielu latach stronienia od filtrów chemicznych zaryzykowałam. Skusiła mnie minimalna formuła i brak zapachu. To był strzał w dziesiątkę! Po wielu śledztwach "co teraz mnie uczula?" doszłam do wniosku, że na pewno filtry chemiczne. Chyba jednak tylko te(o ile), których nie ma ten produkt:) Krem nie szczypie w oczy, bardzo dobrze się rozprowadza. Nie mam problemu z nałożeniem kilku pompek. Produkt po nałożeniu jest lepki. Nadaje skórze delikatny blask (przypominam, że jestem suchotnikiem niemiłosiernym), po ok 20 minutach można się malować. Ja filtry najczęściej tylko przyklepuję pudrem, żeby niczego nie przemieszczać. Co ciekawe ta tłustość i lepkość nie zmienia zachowania makijażu oczu (na bazie, mam załamaną powiekę, więc tutaj bez bazy ani rusz), mam wrażenie, że przez swoją lepkość działa jak dobra baza pod makijaż. Nawilża! Po całym dniu skóra nie jest ściągnięta i zmęczona noszeniem filtra. Jak to filtr, trzeba go czymś ruszyć ze skóry. Ja rozpuszczam filtry i makijaż balsamem Clinique Take The Day Off (nawet podczas przemieszczania filtra podczas masażu oczu nic nie szczypie) a po spłukaniu myję twarz emulsją nawilżającą CeraVe. Filtr schodzi, brak podrażnień wynikających z problemu ze zmyciem (przy niektórych filtrach trzeba się napracować). Jestem niezwykle zadowolona, że trafiłam na niego w tym sezonie, zostanie ze mną też na zimę, co przez ostatnie 2-3 lata sobie odpuszczałam, ze względu na "zewścieczenie" mojej skóry na wszelakie filtry (witaj młodości!). Posiada wyjątkowo wysoką ochronę przeciwko UVA, co jest właściwe na naszym rynku jedynie dla ochrony przeciwsłonecznej La Roche. Pompka działa bez zarzutu chociaż wolę standardową tubkę - szybciej można wycisnąć pożądaną ilość. Polecam. ZALETY: - nie szczypie w oczy! - nie podrażania skóry - bez dodatków zapachowych - łatwo się rozprowadza - działa jak baza pod makijaż (gripping) - nie bieli - posiada wysoką ochronę przeciwko UVA - nie wysusza skóry - dobrze się zmywa Dodanych produktów: 36 Napisanych recenzji: 638 3 /5 23 listopada 2019, o 20:19 Nie kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: jedno opakowanie Od lata minęło już trochę czasu, więc z recenzją tego produktu co prawda przychodzę dość późno, ale może przyda się komuś na przyszył sezon :) Ja filtry stosuję tak naprawdę od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Zimą stawiam na trochę mniejszy SPF, ale w przeważającą część roku króluje u mnie SPF 50. Mam jasną karnację, z dużą ilością pieprzyków (również na twarzy). Opalam się szybko i właściwie tylko na czerwono. Poza tym uważam, że prócz spania w makijażu nic nas tak bardzo nie postarza, jak promienie słoneczne i chcę się przed nimi chronić. Krem La Roche Posay kupiłam w aptece i dałam za niego coś około 50 zł, może troszkę więcej. Znajduje się w dość nietypowym opakowaniu, bo jest to wersja z pompeczką. Sama nie wiem, czy jest to takie super ułatwienie. Dla mnie właściwie nie ma różnicy, czy w tego typu produktach mamy tradycyjny dozownik, czy właśnie pompkę. No ale ktoś chciał to oczywiście jest. Standardowo, jak na kremy z filtrem kolorystyka utrzymana jest w bieli i pomarańczy. Jak dla mnie trochę za dużo napisów, cześć po angielsku, część po francusku, ale nie będę się czepiać. Dozownik zabezpieczony jest plastikową nakładką, która świetnie spełnia swoje zadanie, bo siedzi stabilnie w swoim miejscu. Sam dozownik również bez zarzutu, odpowiednio podaje produkt. Nie zacina się i nie pluje produktem. Tubka jest zgrabna i idealna nie tylko stacjonarnie, ale również na wakacyjne wyjazdy. Produkt ma postać dość gęstego, treściwego kremu o białej barwie. Właściwie konsystencją przypomina nawet trochę emulsję. W każdym razie jest bardzo przyjemna w pracy, gładko się rozprowadza, nie pozostawiając białej poświaty. Wchłania się standardowo jak na tego typu produkty, czyli musimy chwilę odczekać, aż skóra przestanie się lepić. Nie wchłania się jednak w całości, a pozostawia delikatną warstewkę. Taki urok produktów z filtrem. Zapach ma kremowo-cytrusowy, delikatny, przyjemny i łagodny dla nosa. Po kilku minutach na skórze zaczyna się ulatniać. Nie podrażnia delikatnej okolicy oczu, właściwie można go używać bez żadnego ryzyka na powieki. Dostępność jest ok, myślę, że spotkamy go w większości aptek. Jego działanie oceniam bardzo dobrze. Spełnia swoją super ważną rolę, czyli chroni mnie przed słońcem. Wiadomo, że aplikację kremu z filtrem trzeba powtarzać co parę godzin, to zupełnie normalne. I jeśli o tym pamiętam, mogę zapomnieć o nieprzyjemnych skutkach korzystania z uroków lata. Po całym okresie wakacyjnym moja twarz jest tylko leciutko muśnięta słońcem, właściwie nie mam nawet potrzeby zmiany kolorystyki podkładów. Nie przekonują mnie jednak do niego dwie kwestie. Po pierwsze – pozostawia tłustą poświatę. Ja latem rezygnuję z makijażu jedynie na plaży, wtedy też ta tłustość mi nie przeszkadza. Poza tym jednak, latem w mieście makijaż u mnie jest niezbędny (uwierzcie, nie chciałybyście zobaczyć czerwonej i świecącej się twarzy, a właśnie tak wyglądam latem bez makeupu). Muszę się więc co chwilę przypudrowywać, a kilka warstw pudru na podkładzie nigdy nie będzie wyglądać dobrze. Po drugie, zauważyłam, że miał lekkie skłonności do zapychania mojej cery. Nie używałam go codziennie więc dość łatwo było mi to zauważyć, że lubił mi się po nim pojawić jakiś niechciany stefan. Nie było to jednak bardzo uporczywe, poza tym moja cera jest skłonna do zapychania, ale faktem jest, że paręnaście razy się zdarzyło. Myślę więc, że z tego produktu powinny być bardziej zadowolone cery suche i normalne. Nie jest to zły produkt, ale ja będę dalej szukać ideału, który przede wszystkim nie będzie się tak świecił… chociaż wiem, że będzie to trudne zadanie, bo kremów SPF 50 używam już od lat i z każdym miałam ten problem. ZALETY: - bardzo skutecznie chroni przed słońcem - nie pozostawia białej poświaty - przyjemna konsystencja - nie lepi się za bardzo - nie podrażnia oczu - wygodne opakowanie - bardzo delikatny zapach WADY: - niestety niekoniecznie nadaje się pod makijaż do cery mieszanej, ponieważ mocno się świeci - istnieje ryzyko zapchania, u mnie zdarzało się, że pojawiały się wypryski w trakcie używania go Dodanych produktów: 2 Napisanych recenzji: 92 4 /5 23 września 2019, o 09:15 Nie wie, czy kupi ponownie Używa produktu od: kilka miesięcy Wykorzystała: jedno opakowanie Używałam różnych kremów z filtrem La Roche Posay. Wszystkie dają wysoką i stabilną ochronę, ale dość znacznie różnią się konsystencją. Ten faktycznie nie podrażnia, dobrze się rozprowadza, nie bieli i nie zostawia smug, ale niestety jest dość tłusty i skóra mocno się świeci. Wobec tego dla cery przetłuszczającej się jest taki sobie, trzeba mocno przypudrowywać, aby go zmatowić co nieco. Lepiej sprawdzają się lekkie emulsje. Natomiast dla skóry suchej może być idealny. ZALETY: + skuteczność + wygodny dozownik + nie podrażnia, można stosować w okolicy oczu WADY: - tłusta konsystencja, skóra mocno się świeci

la roche posay krem do twarzy 50